Kawał: Dzieci w szkole miały przygotować porzekadła o pogodzie…
Dzieci w szkole miały przygotować na lekcję przyrody przysłowia i porzekadła o pogodzie i związanych z tym świętymi.
Zgłasza się Małgosia:
– Na świętego Grzegorza, idzie zima do morza. Oznacza to że od 12 marca taje lód na rzekach i kra spływa do morza.
Podnosi rękę Franek:
– Od świętej Hanki, zimne wieczory i ranki. Po 26 lipca mamy chłodniej.
Zgłasza się Jadzia:
Copy
– Po świętym Mateuszu, chodź chłopie w kapeluszu. Uważano że od 21 września zaczyna być zimno i trzeba cieplej się ubierać.
Pani nauczycielka komentuje:
Zwróćcie uwagę drodzy uczniowie, że przysłowia te straciły swoją aktualność wskutek zmian klimatu i nie odpowiadają już rzeczywistej pogodzie jaka występuje na naszym terenie.
Zgłasza się Jasiu:
– Proszę Pani, a mój dziadek nauczył mnie przysłowia, które nigdy nie straci aktualności i zawsze się sprawdza:
– Jak na świętego Prota jest słońce albo słota, to na świętego Hieronima jest pogoda, albo ni ma!
Copy